Czynna rekonwalescencja ;P

Po przejściu przez mój organizm jakiegoś wstrętnego wirusa, pewnie nawet balował z kolegami, zorganizowałem sobie dziś przed południem czynną rekonwalescencję.
Odpaliłem palenisko gazowe i poprawiłem na kowadle 5 projektów, które leżały w warsztacie od kilkunasty tygodni.
Niedługo pojawią się trzy nowe nessmuki i dwa większe new campery.

Komentarze